
Klęcząc w Ogrojcu, modląc się Ojcu
Klęcząc w Ogrojcu, modląc się ᵘOjcu, Gorzki kielich wielka boleść uczynił w sercu. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Tajną zapłatą, Judasz złym bratom, Wydał męki Jezusowi oprawcom, katom Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Na rozkaz tego, zdrajcy złośnego, Ręce swoje obnażyli na niewinnego. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Gdy go prowadzą, tak sobie radzą, Ze go na śmierć Piłatowi osądzić dadzą, Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Skargi zmyślają, świadki stawiają, Policzki ciężkie dawają, włosy targają. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Stanął związany, Jezus kochany, Obłudnemu Piłatowi na sąd oddany. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój!! Złóść katów wściekła, tak go usiekła, Że krew z Najświętszego Ciała strumieniem ciekła. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój! Z ciernia koronę, na święte skronie, Jezusa gwałtem wciśniono, bardzo zraniono. Ach Jezusie mój, drogi skarbie mój, ᵘObnażonyͥ, zakrwawiunyͥ, ach Jezusie mój!
Tadeusz Sudnik & Remek Mazur-Hanaj 1996-99
"Jest drabina do nieba 1 - pieśni naboże na Wielki Post", wyd. In Crudo 1999
In Crudo (1999)
Wielkopostna
©