Dawna święta powieść niesie o pustelniku
Bogusława Drzewiecka, Teresa Pryk, Małgorzata Świderek, Anna Czajka
Dawna święta powieść niesie O pustelniku, Jak samotnie żył gdzieś w lesie W ciasnym kąciku. Ile razy dzień zaświtał, zawsze Matkę Boską witał: „Zdrowaś Maryjo!” Leśne ptasze wraz z nim żyło, W tej chacie jego. I to z nim się nauczyło, Śpiewu wdzięcznego. I gdy on Maryję wzywał Lesny ptaszek za nim śpiewał: „Zdrowaś Maryja!” Wiosna las przyozdobiła W zielone szaty. Ptaszyna się namyśliła, Wylecieć z chaty. I tak przelatuje z drzewa, Wesoło śpiewa, a śpiewa: „Zdrowaś Maryja!” I uderzył jako strzała Orzeł z wysoka Ptaszyna z trwogi zadrżała, Że ją śmierć czeka. I w tej śmiertelnej powłoce W znajomej nucie szczebioce: „Zdrowaś Maryja!” Orzeł tym śpiewem rażony Ptaszka wypuszcza. A ptaszek oswobodzony Na dół się spuszcza. Maryji za zratowanie, Oddaje wdzięczne śpiewanie: „Zdrowaś Maryja!” Pustelnik smutny po lesie Chodzi dookoła, Gdy na ptaszynę nadchodzi Prosi i woła. Ale ptaszek wylatuje Pod obłoki wyspiewuję: „Zdrowaś Maryja!” Pustelnik smutny po lesie Za ptaszkiem biada. A ptaszek oswobodzony Na ramie siada. Odtąd znów w chatce mieszkają, Matce Boskiej tak śpiewają: „Zdrowaś Maryja!” Tak Maryja nas ratuje W każdej potrzebie. I za nami oręduje Do Boga w niebie. Byśmy zawsze ją kochali, śpiewać jej nie ustawali: „Zdrowaś Maryja!”
Muzyka Zakorzeniona: Piotr Baczewski, Joanna Skowrońska oraz Joanna Gancarczyk Nagranie: Piotr Baczewski (2025)
Nabożna
©