Jam jest dudka Jezusa mojego
Jam jest dudka Jezusa mojego, Będę Mu grał z serca uprzejmego. Graj dudka graj, graj Panu graj. Zagram Panu w kozłowe dudeczki, Dla Jezusa i dla Panieneczki. Graj dudka graj, graj Panu graj. Na piszczałce i na multaneczkach, Na bandurce oraz na skrzypeczkach. Graj dudka graj, graj Panu graj. Na fujarze, arfie i cymbale, Na organach i wdzięcznym regale. Graj dudka graj, graj Panu graj. W szałamaje i klawicymbały, Aż Dzieciątku nóżki będą drgały. Graj dudka graj, graj Panu graj. Na puzonie, cytrze i wioli, Niech się Dziecię nacieszy do woli. Graj dudka graj, graj Panu graj. Na klarnetach i do lutni zmierzę, W trąby w kotły na wiwat uderzę. Graj dudka graj, graj Panu graj. Tak będę grał, aże kto usłyszy Musi tańczyć, aże się udyszy. Graj dudka graj, graj Panu graj. Już ci Panna mile nadsłuchuje, Stary Józef rześko podskakuje. Graj dudka graj, graj Panu graj. Póki tylko w ciele moim siły Pótyć będę grać mój Jezu miły. Graj dudka graj, graj Panu graj.
Joanna Skowrońska (2024)
Pastorałka
©