Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Stara chata bez komina i do tego progu ni ma, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni tam stołu, ni obrusa, a teściowa zła pokusa, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni tam krzesła, ni tam ławy tylko kot chodzi kulawy, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni poduszki, ni pierzyny, tylko leżą grochowiny, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni tam krowy, ni tam świni, jaka będę gospodyni, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni tam sierżpa, ni tam kosy, a gospodarz chodzi bosy, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Ni tam brony, ni tam pługa, gospodarstwo to nie w długach, matulu moja. Zakładajta, zaprzęgajta, te siwe klace, ja pojade i obace jego pałace. Jedna koza i owiecka, ale chłopak jek lalecka, pójde za niego. * W wymowie Ł wymawiane jako przedniojęzykowo-zębowe