thumbnail

Świeć księżycu, świeć wesoło przez ten ciemny las

Helena Napierała

PT3M19S

Świeć księżycu, świeć wesoło przez ten ciemny las, bo ja jadę do swej lubej dziś ostatni raz. Jak przyjechał do swej lubej ona płakała: „Ach mój Boże, mój mocny Boże Co mja doczekała”! Żenić nam nie pozwalają nasi rodzice, marny los mój i twój także marne nasze życie. List pisała do rodziców niczego nie kryłam bo gdy będą go czytali, nie będzie już żyła. I wybrali się na spacer pod ten ciemny las, uścisnął ją, ucałował ostatni już raz. I uścisnął, ucałował jej białe ręce. Wyjął lewolwer ze swej kieszeni i strzelił w jej serce. Spojrzał w niebo, spojrzał na dół, gdzie ona leży i wymierzył swoje serce; padł koło niej, leży. Oto przykład dla rodziców, co dzieci mają. Niech się żenić nie zabraniają, gdy ci się kochają. * W wymowie Ł wymawiane jako przedniojęzykowo-zębowe

Nagranie

Małgorzata Makowska; Stary Folwark (2020)

Region

Suwalszczyzna


województwo podlaskie, powiat suwalski, gmina Suwałki, wieś Stary Folwark

Gatunek

Liryczna

Helena Napierała ur. 1929 r. w Leszczewku, gmina Suwałki; zam. Stary Folwark
Tagi
Opracowanie tekstu: Joanna Skowrońska
Licencja
©