
O duszo wszelka nabożna
O duszo wszelka nabożna ku miłemu Bogu skłonna, wejrzyj na Syna Bożego, na Zbawiciela naszego. Oglądaj na krzyżu jego, sromotnie zawieszonego, okrutnie rozciągnionego, wszystkiego zekrwawionego. Oczy jego krwią spłynęły, uszy i usta wyschnęły, wszystkie żyły w nim porwali, krew z niego świętą wylali. Ręce, nogi przenajświętsze gwoźdźmi okrutnie przebite, bok i serce przebodzone, ostatek krwi wypuszczono. Wszystko przenajświętsze ciało jak skorupa się poddało, wszystkie siły z niego wyszły na zbawienie wszelkiej duszy. O duszo, jakażeś droga, wielką ceną zapłacona. Wszystek skarb nieba i ziemi Bóstwo by dało dla ciebie. Nie przedawajże się tanio dla grzechów na potępienie, boć nie jest rzecz tańsza inna jedno kto w grzechu umiera. Tędy rzecz miał człowiek baczyć, że na świecie krótko ma żyć. Tysiąc lat przeciw wieczności, jakoby dzień ku równości. Przeto się grzechu warujmy, w Jezusie się rozmiłujmy. Daj tu nam lekkie skonanie, a po śmierci dusz zbawienie.
Realizacja nagrań: Polskie Radio Białystok w latach 80. i 90. XX w. (1980)
"Długołęczanki" wyd. Muzyka Zakorzeniona 2024
Muzyka Zakorzeniona (2024)
Wielkopostna
©