Musisz Janku to uszanować
Rok 1939
Gdzie jest Jezus, mój kochany i najmilszy zbawiciel?
Niechaj serce Jezusowe będzie pochwalone
Dla Jezusa pragnę umrzeć
Barbaro święta, berło Jezusowe
Posłuchajcie moi mili, czuje wielkie przerażenie
Słuchajcie ludziska, zaśpiewam ballade
Zachodźże słoneczko, zachodźże już
W tym rawskim powiecie kochałem śliczne dziewcze
A w niedziele rano, gdy słoneczko wschodzi
Deszczyk pada, rosa siada na drobnej leszczynie
Jak dobrze tym żonom, które mężów mają
O, Najświętsza Panienko, cóż teraz za lata?
On całował usta koralowe
Oj bieda, bieda wyszłam za dziada
Oj biada, biada wyszłam za dziada
Córuś moja gdzieżeś była, coś buciki zarosiła?
Kazała mi moja mama prząś kondziołke
W tyj chałupce
Tytuł tej pieśni, którą śpiewa autor